Gość portalu: nova napisał(a): > Pikpaw, konkretnie to nie chodziło o to od czego zaczął sie wątek tylko od > tego, że Twoja szanowna koleżanka niepotrzebne dymy wprowadza dając upóst > swojej frustracji (bo SERDECZNOŚĆ to z pewnością nie była). > > A o tym co lepsze dla normalnego człowieka dowiemy za kilka lat, zobaczymy komu > > zacznie strzykać w kolanie a komu poleci kręgosłup. > > I wierz mi, że ludzie w Gymnasionie czują się dobrze, chodzą regularnie na > zajęcia, są stałe grupy, . Ale żeby o tym wiedzieć, trzeba tam BYĆ bo to > strasznie niskie obsmarowywać coś, czego się nie zna. > >