Gość portalu: Win napisał(a): > A ja tam uważam, że zajęcia są fajne a jestem jednocześnie i zaawansowana i > początkująca -bo wyjeżdżam często zagranicę, więc po przerwie jestem > początkująca- i jak ktoś się stara i słucha co instruktor mówi to może być > pewiem że dobrze mu to zrobi. Jak ktoś chce sobie tylko poskakać bez gwarancji, > > że sobie krzywdy nie zrobi może wybrać inny rodzaj sportu np. sztuki walki. > Fitness jest po to by kształtować sylwetkę w bezpiecny sposób a nie wyżywać po > pracy bez udziału mózgu. Wystarczy się skupić i już pot cieknie. Poza tym ufam > instruktorom, których tak krytykujecie, znam ich od dawna i nigdy mnie nie > zawiedli w sensie fitnessowym -żadnych kontuzji nie odniosłam a mięśnie były, > lub też satysfakcja po zajęciach choreograficznych -do wyboru. > > Pozdrawiam i życzę więcej przemyślanych a nie wyskakanych na odwal zajęć