Gość portalu: siekierka kurp napisał(a): > Jako, że jestem mieszkańcem Białołęki, jako że jestem zameldowany w > Warszawie i jako że codziennie brnę w korkach na lewą stronę Wisły i > jestem tzw. elementem napływowym chciałbym wyrazić swoje zdanie na > temat tzw. warszawki. Zamieszkiwanie w centralnej bądź "lepszej" > dzielnicy Warszawy nie jest zazwyczaj Waszym osiągnięciem, a wynika > z pracy ( bądź układów- bo w komunie te były ważniejsze) Waszych > rodziców. Dlatego nie traktujcie "przyjezdnych" jako półgłówków, bo > gdyby Wam przyszło startować w życie w innym mieście też > wybralibyście tańsze dzielnice - po prostu na takie byłoby Was stać. > Wśród moich znajomych większość zastanawia się dosyć realnie nad > wyjazdem ze stolicy. Jedynym magnesem, który ich trzyma jest praca i > nadchodzący kryzys. Osobiście od marca wyjeżdżam ( tak się złożyło, > że znalazłem lepszą pracę) i o jeden samochód w korkach będzie > mniej.