Gość portalu: Ismeril napisał(a): > Moja córka nigdzie się nie dostała. Czekamy do czwartku, bo może stanie się jak > iś cud. W dobrych gimnazjach progi były bardzo wysokie. A może miałyśmy zbyt wi > elkie oczekiwania i przesadziłyśmy? Nie wiem. W każdym razie był już płacz i te > raz trzeba czekać. Niestety, nasze rejonowe gimnazjum jest bardzo kiepskie. > > Przesyłam pozdrowienia dla tych, którzy tak jak my czekają do czwartku :)