k.bychowski napisał: > Gość portalu: Mariusz napisał(a): > > Skoro jakaś scenariusz zdarzeń wywołuje emocje (np. lęk) w odbiorcach, to > > znaczy że jego ziszczenie jest potencjalnie możliwe (niemożliwe są tylko t > e > > rzeczy, których nie można sobie wyobrazić). Zamiast więc zamykać oczy czy > > ganić "czarnowidzów", rozsądniej jest podjąć działania wykluczające możliw > ość > > jego zaistnienia. > > Ja na ten przykład (przez swoją zwyrodniałą wyobraźnię) mogę sobie wyobrazić, > że część z użytkowników tego forum (bez obrazy) chodzi na czterech łapach > i dysponuje ogonem. Budzi to we mnie straszliwe emocje (włącznie z lękiem). > Szanowny Panie Mariuszu jakie podjąć "działania wykluczające możliwość > (...) zaistnienia" takiego faktu. > > ;-)))))))))) > > > A teraz poważnie: > Moim zdaniem zajmowanie jakiegokolwiek kategorycznego stanowiska w sprawie > wojny w Iraku jest BŁĘDEM, ponieważ nikt z nas nie ma wystarczających informacj > i > do tego żeby stwierdzić co tam się dzieje dziś, co się będzie działo jutro > oraz co by było gdyby Bush nie uderzył ("Fakty" które docierają do nas > dzięki mediom są mają zapewne mały związek z rzeczywistością, a tylko na nich > możemy się opierać). > Poza tym takie mamy czasy, że nie do końca można je porównywać z historycznymi > wojnami bo kiedyś ludzie mieli znacznie mniej skuteczne narządzia do > tego żeby się zabijać i miały one o wiele mniejszy zasięg. >