Gość portalu: Niech napisał: > Pozwole sobie odpowiedziec takze cytujac: > "Każdy ma to na co zasłużył". > Nie, drogi Panie, nie zasluzylem. Nie znajduje w moim zyciorysie powodow, dla > ktorych musialem poznac tych ludzi. Moze Wacpan masz jakas wiedze na ten temat, > > ktorej ja nie posiadam? > "Do kogo ten apel?" > To nie apel - to rada. Do kogo - do tych, ktorzy sluchaja. A Wacpan nie > sluchasz, Wacpan juz wiesz. > "Tego nie rozumiem". > Edukacja - circa 16 lat - to mus kontaktu z nauczycielami. Przez 16 lat osoby > malo odporne moga zostac w trakcie tych kontaktow zle nastawione do pewnych > dziedzin nauki lub zycia. Ja na przyklad bylem kiepski z geografii. Nie > rozumialem czemu mam uczyc sie tego, gdzie wydobywa sie jakies rudy i w jakich > ilosciach, a przy okazji doskonale wiedzialem dlaczego taka tepota, jak moj > nauczyciel geografii jest nauczycielem - byl po prostu szefem POPu w szkole. > Nie odroznialem Iraku od Iranu, Bliskiego Wschodu od Dalekiego. Ale jak juz > pojechalem w te wszystkie miejsca, to doskonale je odrozniam, a nawet wiem cos > niecos wiecej, niz stalo w podrecznikach geografii. > Na razie - chcialbym sie mylic, a nie chcialbym Pana obrazic - nie jest Pan > moim wymarzonym nauczycielem. Choc to forum daje przeciez mozliwosc takiej > prezentacji - skad wiemy jak za jakis czas bedzie wygladala typowa lekcja?