• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

Gość portalu: mycha  napisał: 

> Bardzo zle, ze nie poszedl Pan z ta sprawa do nauczyciela przedmiotu. Wrzucanie
>  
> wszystkich belfrow do jednego worka jest bardzo krzywdzace i zapewniam Pana, ze
>  
> znajdzie sie osoba z ktora mozna spokojnie porozmawiac, wyjasnic problem.
> Tlumaczenie, ze nie bylem, gdyz mam paskudne wspomnienia nie wnosi nic nowego 
> do sprawy i jej nie rozwiazuje. Problem jak byl tak istnieje nadal.
> 
> Jakby Pan sie czul, uczac dzieci i dowiedzial sie "za plecami",ze jest 
> obgadywany przez rodzica. Kazdy z rodzicow moich pociech moze do mnie przyjsc 
> lub telefonicznie sie umowic na konkretny dzien, sa tez wywiadowki ( raz w 
> miesiacu). Wszystkie problemy staramy sie rozwiazac wspolnie i na biezaco.
> To jest wspolpraca, a nie narzekanie. 
>        Radze sie przelamac i z usmiechem pojsc do nauczyciela, zapytac : gdzie 
> tu jest blad? Bo z mojego doswiadczenia wynika,ze ....
> 
>  Sadze, ze tak powinno sie rozwiazywac wszelkie spory.
> Pozdrawiam i namawiam do rozmowy.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się