caerme napisał: > nie wnikam w polityke personalna tego czy innego prezydenta usa i jego tych czy > > innych przekonan. > co do wychowania : wychowanie bezstresowe u nas jest faktem od dawna. rozmawiam > > czasem "na starych smieciach" z nauczycielami itp osobami z ktrymi mialem przez > > rozne wzgledy dluzszy kontakt. mowia jedno: dzisiejsza mlodziez to nie to co > wy. a juz na nas narzekali. w sporej czesci podkreslaja: chamstwo, lenistwo, tu > - > mi-wisizm [bo i tak przejde] > co do poziomu intelektualnego ludzi mloduych z ue [niemcy anglia] opinie > znajomych byly jedne [powtarzam je!] mentalnoscia za nami sa lata swietlne. co > do poziomu sposobu edukacji - przynajmniej w ue cos jest nie tak, bo nie ma > wzrostu i gospodarka stoi [sluszna uwaga] co wg mnie oznacza ze ludzi ksztalci > sie tak by ktos za nich myslal [np powiat/gmina/panstwo] u nas za to myslenie > sie juz blokuje od dawna co powoli przynosi podobne efekty > i wreszcie rodzi sie ostatnia kwestia [wychowanie, szkola] dlaczego my jako > narod nie potrafimy wypracowac [pomijajac male grona, poziom ogolnokrajowy] > czegos sensownego i pomagajacego w rozwoju dziecka? tylko wszystko przypoimina > lopatologie? > pozdr piotrek