caerme napisał: > Gość portalu: Krzysztof Homan napisał(a): > > Rusz kamień, potoczy się lawina. > > Możesz wyjąć ich 100, i nic się nie zadzieje. > > Trzeba wiedzieć, który kamień. Ja wiem, i stale o tym piszę. > > Ale możesz próbować wyjmować inne. Może w końcu kamienie się potoczą. > > wiem i takze podejrzewam ktore mozna najlatwiej ruszyc, wiec jak sie ruszy te > male to potem tan najwiekszy bedzie najlatwiej > > > Zaraz, zaraz. Mam cię, agencie "światłych" ludzi ;-) > > Szkoły pokończyłeś. > > pokonczylem, fakt, pamietam dokladnie czego sie uczylem i co mi jest potrzebne, > > pamietam co i za co dostawalem w cztery litery, i wiem gdzie teraz jestem > [bezrobotny itd, pracujacy "na czarno" w firmie rodzinnej] wiem jak sie ,ma to > czego sie uczylem do tego co mi bylo potrzebne, wiem jak malo zmian potrzeba > bym normalnie pracowal [i takich jak ja jest pewnie caly tabun w podobnej > sytuacji] i dlatego wojuje o to by szkoly nie produkowaly przyszlych > bezrobotnych itd > > > Z tego co piszesz wynika, że ewentualne potomstwo jest od > > nich daleko. To po kiego grzyba roztrząsasz ze mną wątek oświatowy? Uraz z > > > przeszłości? Idealizm? Nie masz co robić? > > moze wszystko po trochu a moze chec bym mial normalna przyszlosc? bym np za > jakies 20 lat gora, czerpal zadowolenie z tego co robie, bym nie mial takiej > samej sytuacji jak teraz np moja mama zebym nie musial tak kombinowac jak teraz > > i pare innych rzeczy. nazywaj to jak chcesz... > > > Proponuję - pilnuj swojego portfela. Zamiast wymyślać nowe programy i > > szkolenia, tworzyć zadania dla innych ludzi, zadbaj o to, byś mógł kiedyś > > własne pieniądze przeznaczyć na kształcenie własnych dzieci. Daj też innym > > taką szansę. Jeśli takich ludzi z kasą będzie więcej, zapewniam cię, że > powstaną dla > > nich odpowiednie szkoły, z odpowiednimi nauczycielami. Skup się na > ograniczaniu > > zabierania ludziom pieniędzy. Zostaw im kasę, wolność wyboru, żądaj > > odpowiedzialności. > > (Kasować, nie kasować - ten akapit. Jak już jest niech idzie. Zapraszam do > > > dalszej korespondencji oświatowej) > > nie kasuj - to tez oswiata finasowa ale jednak. bede sie brzydko mowiac > czepial: zeby to nastalo - ja musze miec [jakies prawe / lewe - egal] pieniadze > > na to wyksztalcenie, bym dzieciaki mogl edukowac, i mial z czego zyc! a nie > skladal po grosiku. jesli teraz zainwestuje - i teraz bede sie bil - i uzeral i > > pare innych rzeczy - to za parenascie lat, moze szybciej bede mial lzej. teraz > chce ten kamien pierwszy wysadzic i glaz ruszyc - potem bedzie latwiej. > a za zaproszenie dziekuje, i bede, bo siec w domu - robilismy to za nasze > wlasne i wogole krew z potemn - efekt jest piekny 35 zl/mc i wiem za co place.. > . > pozdr > piotrek > > > Pozdrawiam > > Krzysztof Homan, nauczyciel > > khoman@poczta.onet.pl