caerme napisał: > witaj, > moze zle opisalem ta grupe ludzi slowem bezrobotni - raczej nalezalo by ich > opisac slowami "nalezy mi sie bo ja..." > pewnie ze to ludzie musza o siebie dbac, tylko inaczej beda dbali i beda mieli > inne podejscie jesli: juz od samego poczatku beda uczeni ze wszystko [i nauka] > kosztuje i to ich, ze jest konkurencja [czyli ja sie staram o prace i ponosze i > > kleski i zwyciestwa], oraz to ze moga na siebie liczyc. > ciebie? moja normalna przyszlosc? nic... to mnie bedzie kosztowala moja > pieniazki, ciezko zapracowane [jako wyceniacz, czy firma rodzinna w ktoprej > pracuje], nie beda marnowane, lecz by sie ta mozliwosc spelnila - niestety > musze mowic co mysle i dlaczego i krzyczec ze to co teraz to jest zle... > a prawe pieniazki na prawa [wlasciwa] oswiate bede mial wtedy kiedy to ja hede > decydowal co zrobic z tymi zlotowkami/eurami/inna-waluta ktora zarobie a nie > ktos inny, i kiedy nie bedzie mi sie oplacalo kombinowac, > pozdr > piotrek > ps. pewnie wiesz jak panstwo samo zacheca do kradziezy tylko samymi przepisami > podatkowymi i to pochwala,ale to nie ten watek...