Gość portalu: Didot napisał(a): > Podobnie jest na Woli. W rejonie ulicy Gibalskiego kolesiów z kwadratowymi > szyjami i plastikowych różowych laleczek z psami ras: amstaff, pitbull i innych > > z tego typu. "urocze pieski" luzikiem na ogół biegaja. Co ciekawse jest tez > kilka osób, które naprawde panują i dobrze chowają te pieski, ale Ci zawsze > trzymają na smyczy. Kiedyś grupa nafaszerowanych kolesi z uroczym pieskiem > rozbijała się w okolicy. Wykonałam telefon do straży i policji i otrzymałą > informację, że mam śledzić (w domysle pewnie złapać) i informowac a oni może > przyjada. Natomiast Pani która ma 2 rotweilerki (w tym jedna przygarnieta > wlesie, gdy własciciel zapewne zorientował się o łagodności, wyrzucił psa) > wypusciła luzem na ogrodzonym pustym boisku. Ktoś "życzlYwY" wezwał stosowne > władzie. panowie przyjechali, zachowali się "dzielnie i bohaterko" jako że > pieski grzeczie stlay przy nodze Pani i czekały spokojnie. Nałozyli kobiecie > mandat.