mike-great napisał: > Zgadzam się z poniższą opinią w 99%. Jeden procent to fakt, że pies, który był > zagryźć człowieka-tą biedną dziewczynę-na pewno nie był wychowywany, tylko ktoś > > się nad nim mocno naznęcał, aby wyzwolić w nim taki stopień agresji. NORMALNY > Amstaff jest przyjacielski stosunku do ludzi. > > Gość portalu: Alicja napisał(a): > > > Zawsze winien jest człowiek!!! W tym wypadku ten, który takiego psa wycho > wał.