mike-great napisał: > Więc zgadzamy się w 100 procentach. Amstaff ma pewne predyspozycje, zdolności, > cechy, które można odpowiednio pokierować (np. różne zabawy, gry, dzialani > prawnościowe) lub nie (wzbudzanie agresji, szkolenie do walki/zabijania) > > Gość portalu: smerda jajeczny napisał(a): > > > mike, masz racje, ale chodzi o to ze pewne rasy sa podatne na takie a nie > > inne > > zachowania.I duzo ma do powiedzenia odpowiednia tresura i ulozenie psa.Ni > e > > twoerdze ze kazdy doberman czy rotweiler to po osiagnieciu jakiegos wieku > i > > zaistnieniu jakiegos nawet niewielkiego czynnika zidiocieja i odpali im > > szajba.Ale predzej takiemu niz pinczerkowi.o to mi chodzi.Psy, bez wzgled > u na > > rase powinny byc w rekach odpowiedzialnych wlascicieli. > > pozdro