Gość portalu: thannatos napisał(a): > mike-great napisał: > >Znasz się jak kura na pieprzu. > Projektować > > to możesz brednie, które tu wypisujesz, a nie psy. > > Wybacz, ale rozmawiasz z czlowiekiem, ktory miedzy innymi PROJEKTUJE zwierzeta > droga modyfikacji genetycznych na jednym z najlepszych uniwersytetow na swiecie > (polecam moje IP) - i nieco wiem o genetycznych podstawach behavioryzmu, > podobnie jak przekaznictwa neurosynaptycznego (czyli predkosci reakcji), poziom > u > endorfin (czyli opornosci na bol), katecholamin (czyli podbudliwosci > "emocjonalnej", w tym rowniez agresji). A Ty? > > >Amstaff - American > > Staffordshire Terrier - nie jest rasą psów groźnych, ale poszczegolne oso > bniki- > > nieodpowiednio prowadzone/tresowane/zdgenerowane przez nieodpowiedzialnyc > h > > ludzi (nie chcę napisać idiotów) mogą doprowadzić, że pies będzie gresywn > y. > > Amstaffy sa PODATNE na szkolenie do walki (przeczytaj tekst wklejony przeze mni > e > poprzednio). Zgadzam sie, ze ich agresja jest wina wlasciciela, ale TEN SAM > WLASCICIEL nie zrobi maszyny smierci z ratlerka czy jamnika, a OWSZEM ZROBI Z > AMSTAFFA - jak widac. > > >Zrozum to-jak potrafisz. > > Czy kazdy Polak musi sie stawac opryskliwy (zeby nie powiedziec chamski) i > wjezdzac na pole osobiste, jesli ktos ma zdanie inne niz on?