• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

Gość portalu: majkini  napisał(a): 

> po części to prawda, jednak wydaje mi się, że ważne jest również to, co działo
> sie z rasą przez ostatnie sto i więcej lat- staffordshire bulterier (jedna z
> najpopularniejszych ras w Wlk. Brytanii) od XIX wieku nie był wykorzystywany do
> walk, także nielegalnych m. in. ze względu na jego wagę (tylko kilkanaście
> kilo).  To że jest to mały pies powoduje także, że nie kupują go ludzie chcący
> mieć groźnego psa- tacy wybiorą np. amstaffa, który jest po prostu większy.W
> efekcie te psy zatraciły w ogromnym stopniu swoje agresywne usposobienie i stał
> y
> się psami rodzinnymi (o ile dobrze pamiętam w piśmie "przyjaciel Pies" określon
> o
> je mianem NIANI w skórze wojownika)
> 
> Po drugie jest wiele ras, np. west highland white terier, buldog francuski,
> które w XIX wieku miały być w pewnym sensie agresywne- one miały ZAGRYZAĆ
> szkodniki, a teraz takie nie są
> 
> Dlatego wydaje mi się, że ważne jest to co działo się z rasą w XX wieku a nie
> tylko jej początki (choć napewno zostawiają one piętno w psychice) 
> 
> pozdrowienia
> 
> ps. jestem właścicielem stafficzki, która ma jest lepszym aporterem niż nie
> jeden retriver ;) a zaatakowana kładzie się na plecach...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się