thannatos napisał: > mike-great napisał: > > > Ty z tą genetyką. Definicja rasy to definicja. A nie jakaś "genetyczna > > definicja rasy". > > Nie tylko niewiele wiesz o genetyce, ale rowniez nie masz pojecia o frazeologii > jezyka polskiego. Definicji ras jest wiele, chociazby za PWN: > > RASA [fr.], biol. w systematyce zool. jednostka taksonomiczna niższa od gat., > występująca na ogół niezależnie od formy typowej gat., różniąca się dość > istotnymi cechami dla taksonomii danej grupy; rozróżnia się (w zależności od > kryteriów): rasę geograficzną (podgatunek), rasę fenologiczną — o odrębny > m > czasie występowania cyklu biol., i rasę ekologiczną, zajmującą odrębną niszę > ekologiczną; w botanice pojęcie rasy jest węższe niż w zoologii; rasy roślin > różnią się gł. dziedzicznymi cechami fizjologicznymi. W zootechnice rozróżnia > się: rasy prymitywne (mały wpływ człowieka, większy warunków naturalnych), ras > y > przejściowe (prymitywne uszlachetnione), rasy kulturalne (powstałe gł. pod > wpływem intensywnej i długotrwałej pracy hod.), służące też do uszlachetniania > ras prymitywnych i przejściowych. > > PIES DOMOWY, Canis familiaris, [...] w wyniku mniej lub bardziej świadomej > selekcji i krzyżowania wyhodowano ok. 400 ras i odmian psa domowego, różniących > się wzrostem, masą ciała, pokrojem, użytkowością, umaszczeniem i innymi cechami > ; > - przyczyna tych wszystkich roznic jest NIC INNEGO jak podloze GENETYCZNE > [przyp. thannatos]. > > > To może w USA jest "genetyczna definicja demokrcji", > > pozwalająca zabijać ludzi w imię ropy naftowej? > > Zapraszam na Forum Swiat - mozesz tam znalezc wiele moich wypowiedzi na ten tem > at. > > > ten "Amstaff" z Warszawy nie był "rasowy" ani rodowodowy, więc czystość > > materiłu genetycznego może pozostawiać dużo do życzenia pod kątem twoich > badań. > > Moze nie doczytales - mieszance moga miec cechy danej rasy (w tym przypadku > amstaffa) - roznica polega na ich przekazaniu potomstwu. Skoro napisano, ze byl > to amstaff, to znaczy, ze ten pies mial cechy amstaffa, nawet jesli nie byl > "czysty". > > > A jeśli ktoś wystawia psa do walki - jak już mówiłem - jest skończonym de > bilem, > > Zgoda. > > > SZKOLENIE DO WALK I WALKI PSÓW SĄ PÓKI CO W POLSCE ZAKAZANE! > > W USA tez - od 105 lat.