Gość portalu: Arek napisał: > Pod koniec lat osiemdziesiątych w korespondencji z Moskwy gdzie > był na meczu Listkiewicz załączył rzewne wspomnienie o kacie > narodów - Feliksie Dzierżyńskim. Jaki był dobry, kochał dzieci i > futbol. > > Mam nadzieję, że po zamordowaniu jego matki Listkiewiczowi dane > było odczuć ból, który odczuwało miliony członków rodzin ofiar > jego bohatera Dzierżyńskiego.