alutta napisała: > wedlug ciebie i ja to rozumiem nie moglam sie dlugo przelamac tez > tak kiedys myslalam ale uwazam tez ze wszystkiego trzeba sprobowac w > zyciu > wiem nie powinnam tego robic skoro mnie boli i nie mam zamiaru w > najblizszym czasie jednak uwazam ze jezeli mamy spedzic ze soba > reszte zycia to musze zaakceptowac wszystko co zwiazane jest z moim > partnerem i wiem wiem on musi to samo, i zaakaceptowal to nie nalega > nie chce nie zmusza mnie, chcialabym po prostu wiedziec w czym tkwi > blad czy po porstu nie ktorzy tak nie moga czy jak,