Gość portalu: komunista napisał(a): > Ja też sądzę, że lepiej jest, jak jest teren przemysłowy na Krubinie. Może tam > rozwinąć się klasa robotnicza, a ta zawsze głosuje na swoich faworytów. Klasa > robotnicza w tym momencie widzi swoich marksistowsko-leninowskich faworytów > ogrodnika w postaci radnego Gurumowicza z Krubinkowa, radnego Kąska z okolic, > radnego Łyżkowicza, radnego Rolkowicza obrońcę uciśnionych, radną Wiosnko, > radnego Burkulewicowego, radnych co uciśnionym mieszkań nie dadzą, bo wolą > bezdomny proletariat poprzemysłowy i pielęgnowanie sterty cegieł. Niech żyją > poprzemysłowe ruiny w Krubinkowie! Niech żyją! (x3) Nie będzie niesłuszny > politycznie inwestor pluł nam w twarz!