Gość portalu: mamrot napisał(a): > panie świstak z tego co wiem ,a znam ten ZARZAD doskonale /jedna osoba nie pije > /pozostali pacierza i alkoholu nie odmawiaja. Trzeba było widziec jak niektórz > y z nich wracali w tamtym roku ze święta dzialkowca "SONY". Sąsiadka w tamytm > roku kupila dzialke, poszla zeby otworzyli jej brame bo chciala wwiesc materia > ly budowlane -oczywiscie w godzinach otwarcia biura ,po wejsciu, poczula fetor > jakby weszla do gorzelni ,jedna osoba z zarzadu odpowiedziala ze nie otworzy i > aby zapoznala sie z regulaminem.No i sasiadka znosila materialy na dzialke . Ko > mentarz jaki uslyszalem od sasiadki na temat zarzadu,byl jednoznaczny . Tak now > i dzialkowcy poznaja nasz zarzad i maja takie a nie inne zdanie--jak najgorsze > z tej strony .A gdzie piją ???????????