polsz napisał: > Powstanie Warszawski i Katyń nie wybiły żadnej inteligencji. W Katynisu zginęło > 20 tys ludzi, żołnierzzy, policjantów itp. Trudno akurat wojsko czy policje uz > nać za inteligencję. > W powstaniu warszawskim zginęło ok 150 tys ludzi, w tym dzieci i starców. Mało > prawdopodobne by stanowili oni wszyscy "inteligencje". Przyjmijmy, że w więzie > niach UB zginęło w sumie drugie tyle. W sumie Katyń, Powstanie i UB zabrały nie > wiele ponad 300tys ofiar. Nawet jeśli każdy z nich był inteligencją co jest nie > możliwe stanowili oni zaledwie ok 1% całego narodu. A w normalnym społeczeństwi > e inteligencja to jakieś 10-20% społeczeństwa. > Przestańcie się zasłaniać Katyniami matoły. Społeczeństwo wybitnie schamiało. > I to nie za komuny kiedy artystyczno-inteligenckie inklinacje były w modzie. Sc > hamiało w wolnej Polsce. Polsce konkordatu, tabloidó, M jak miłość i Tańca z gw > iazdami. Odwoływanie występów kabaretu to wyraz nie braku inteligencji, to wyra > z kolosalnej roli KK w polskim życiu. Nikt klesze narazić się nie chce