zuzanna_anna napisała: > Glosem rozsadku nie moze byc odbieranie rodzicom dzieci niepelnosprawnych prawa > do szczescia. Badania nie wykryja wszystkich chorob, nie wszystkie kobiety zde > cyduja sie na aborcje, bo moze zycie ze swiadomoscia, ze zabily swoje dziecko, > byloby znacznie gorsze niz zycie z tym dzieckiem. Nie mozna wymagac, aby kazdy > traktowal aborcje jak zabieg. Ja to rozumiem, chociaz jestem pro-choice. > > Wypadki zdarzaja sie wszystkim i dlatego nie nalezy matek, ktore rodza niepelno > sprawne dzieci, czy to przez przypadek czy z wyboru, odzegnywac od czci i wiar > y, tylko raczej skierowac uwage na rozwoj opieki nad ludzmi chorymi, starymi i > ulomnymi. > Czlowiek pozostawiony samemu sobie, ktory nagle sam musi podolac opiece nad oso > ba dorosla np. po wylewie, jest w tragicznej sytuacji, a takich przypadkow, gdy > nawet brakuje pieluch, bo szescdziesiat miesiecznie to zbyt malo, a fundusze d > omowe nie pozwalaja na dokupienie, gdyz zabraklo by na oplacenie rachunkow i na > chleb, jest tysiace w tym kraju. > > Uwaga Polakow jest zle skierowana. Ludzie chorzy beda sie rodzic, bedzie przyby > wac ludzi starych, dlatego walczyc nalezy nie z matkami chorych dzieci, ale z c > horym systemem panstwowym.