Gość portalu: MAWO napisał(a): > "Kiedy dotrzemy do nazwisk będziemy chcieli wysłać do tych osób zapytanie, czy > to jest prawda i jak to wygląda. Nie chodzi o to, żeby od razu w czambuł > publikować. Chcemy się dowiedzieć, jak wyglądały mechanizmy niewolenia tamtych > osób i dopiero wówczas zastanowimy się nad kwestią publikacji" - powiedział > Gołąb.