nannek napisał: > joseph.007 napisał: > > > No chyba sobie żartujesz. Wskaż mi proszę chociaż jeden artykuł konsumpcy > jny, k > > tóry nie jest dzisiaj kilkakrotnie tańszy (relatywnie, tj. w stosunku do > średni > > ch zarobków) niż w dowolnym okresie PRL, z gierkowskim włącznie. Już nawe > t nie > > wgłębiając się w to, że istnienie wówczas cen urzędowych na towary bynajm > niej n > > ie oznaczało, że towary owe za tę cenę (lub w ogóle) dało się kupić... > > Nie siej propagandy mogę podać setki przykładów. > Nawet samochód który był wtedy cholernie 100tys zł drogi kupowano ich wielokrot > nie więcej jak dziś. > > w 1980roku średnia wynosiła 6400zł netto większość zarabiała 5500zł, minimalne > rozwarstwienie i praktycznie zero BEZROBOCIA > Podstawowy koszt utrzymania to 1300zł > (droższe jedzenie ale utrzymanie mieszkania tańsze) > Zostawało mu ponad 4000zł w kieszeni. > Emerytury 2,7x wyższe. > > Dziś 70% żyje poniżej minimum socjalnego, średniej 2500zł nie zarabia 70%. > Rozwarstwienie jak w III świecie 12% bezrobocia ,było 21% ale uciekli z nędzy. > Pracując na śmieciowej umowie prawie najdłużej na świecie zarobki 1400-1500zł > większości. > To nie wystarcza na samodzielne utrzymanie a co dopiero rodzina, dzieci. > > Dziś nie zostaje nic w kieszeni może 100-200zł, 80% nie posiada ani zł oszczędn > ości. > > > > Tego nawet niem jak porównywać dziś w Polsce jest nędza.