Gość portalu: tow. Szmaciak napisał(a): > Braki w zaopatrzeniu (przejściowe oczywiście) pojawiły się na długo przed tym, > zanim nasi towarzysze- robotnicy odważyli się myśleć o przerwach w pracy (kartk > i na cukier). Poza tym doszliśmy sami do wniosku, że socjalizm jest do....., i > daliśmy wyraz temu na ostatnim zjeździe PZPR...Oj, nie słuchaliście wówczas nas > zych delegatów. A ja słuchałem i to pilnie. Zauważyłem też, że nikt z brzydkich > solidaruchów nie szedł z pistoletem za naszym sztandarem, który na rozkaz tow. > Rakowskiego wynoszono. No i w końcu było, nie było cały obóz bratnich państw p > oszedł w nasze ślady./.(bez solidaruchów).