Gość portalu: heh napisał(a): > jest rada - zacząć dworce zamykać, wpuszczać na perony tylko z biletami ważnymi > i z całą surowością tępić meneli, dziadów itp. Mało w miastach schronisk czy > pustostanów? Niech siedzą tam. Dworce dużych miast to zazwyczaj to co pierwsze > widzą turyści czy przyjezdni z zagranicy. Wstyd po prostu i hańba. We Wrocławiu > (Główny) już jest nieco lepiej niż jakieś parę lat temu. Nie cuchnie aż tak > bardzo i dziady nie walają się w każdym kącie, choć i do doskonałości daleko. N > a > Nadodrze to już strach wejść - to zapomniane miejsce, zostawione samemu sobie. > Szkoda naprawdę. Tramwaje i autobusy miejskie są czyste i pachnące. Cuchnąć > zaczynają, kiedy wpadają babcie po solidnej dawce czosnku, niedomyci panowie i > panie palące najtańsze papierochy