Gość portalu: fabon napisał(a): > W penwych momentach sie zgadzam, ale w innych ... jezeli w referndum intereneto > wym bedzie pytanie czy pomnik marszalka mastanac na rynku to bez wzgledu na to > co powiedza ludzie pytanie juz samo w sobie powstalo z decyzji czyjejs i ma wie > lki wplyw na to czy to bedzie pomnik wspo,mnialego marszalka czy innego socjali > sty, czy na rynku czy gdzie indziej, a jesli na rynku to w ktorym miejscu itp i > td. > > Zapytac sie gdzie bys chcial jaki pomnik wprwadza jeszcze wiekszy zamet. > > Tak wiec podsaumowujac, pytanie sie ludu o cokolwiek w referendum skonczy sie t > ym samym co podjecie decyzji przez jedna osobe, a moze nawet lepszej jesli jest > to jakis wlasciwy czlowiek,a w przypadku drugim wprowadza balagan i udowadnia > ze wiekszosc jest po prostu glupia. > > Nie jestem jakims monarchista ale jesli wprowadzic by zasade ze glosuje ten co > zaplacil za glosowanie sam, wykazuje sie znajomoscia Kielc, wyksztalceniem jaki > ms i np mieszka w Kielcach od dawna itp to nie dosc ze podatnika to nie kosztuj > e, to w dodatku wyklucza w duzym stopniu wladze ktora powinna byc w 90% wykonaw > cza, a nawet sprawia iz decyzja jest przypuszczac mozna najlepsza. > > Demokkracja to duze zlo dla swiata. Dlatego tym bardziej zadne wybory nie zmien > ia nic, czy to bedzie referendum teraz czy za miesiac, czy za 5 lat