representation1 napisał: > > Nie generalizuj. Nie wszyscy Polacy. > > Nie wszyscy Polacy mają prawo głosu według pseudoelit. Tym właśnie ludziom > pozwala mówić Pospieszalski. > > > Jako Polak sprzeciwiam, sprzeciwiałem i sprzeciwał się będę > > pochowaniu El Keja na Wawelu > > To była bardzo słuszna decyzja. Pamiętam ostatnią rocznicę wybuchu II WŚ > świętowaną na Westerplatte. To nie Tusk i Sikorski reprezentowali tam polską > rację stanu. O zbrodniach sowieckich > i bolszewickich mówił pełnym głosem prawdę jedynie Lech Kaczyński. Nigdy nie > głosowałem na PiS i Lecha Kaczyńskiego, ale w tamtej chwili to jego właśnie > uważałem za swojego reprezentanta. > > Przeciw Kaczyńskiemu najbardziej protestował zawsze półświatek, wyrosły z > nomenklatury PZPR i SB. To właśnie ci ludzie nie mogli darować Kaczyńskim > wielkiego ciosu, którym było dla nich rozwiązanie WSI. Wielu nie może też > pogodzić się z odkrywaniem bolesnej prawdy przez IPN, na którą tak długo > przyszło czekać naszemu narodowi. Może nie byłoby dziś Kaczyńskich, gdyby > Polska od razu rozliczyła się z historią PRL. Bo wcale nie jest tak, że nie był > o > dla Polski innej (cywilizowanej) drogi, niż ta, która zrodziła się w głowie > Michnika. > > Lech Kaczyński zasłużył na Wawel jako pierwszy niekomunistyczny prezydent III > RP, prezydent wyjątkowo dbający o pamięć historyczną naszego narodu. Jego grób > na Wawelu będzie przypominał nam o Katyniu i dwóch tragediach, jakie miały tam > miejsce. Bo nie tylko tego jednego człowieka na Wawelu umieszczono, ale i > cząstkę naszej historii trwale razem z nim zapisano sercu narodu. > > > Pospieszalki jak i Rydzyk nie stawiają niewygodnych pytań > > ani też nie podnoszą drażliwych kwestii. > > Tak może mówić tylko ktoś, kto zna programy Pospieszalskiego z relacji w GW.