Gość portalu: obojętny napisał(a): > Co do Liwaka to jest pewnie jakaś dęta bzdura(natomiast Liwak był zapewne > lektorem kw pzpr-nie przeczę) bo Liwak został odwołany z funkcji wojewody > tarnobrzeskiego ale tam była cała zmiana rządu po Mazowieckim. Tak,ze "pierdoły > > saskie" posuwasz "chłopcze". Jak wiadomo powszechnie,że pan Bronek był bardzo > długo dyrektorem biura sandomierskiego posła Jaskierni,pracował w firmie > ochroniarskiej(nazwy już nie pamiętam ale tak było napewno)następnie pracował > (mówię oczywiście od czasu kiedy zlikwidowano km pzpr)w wojewódzkim urzedzie > pracy w Tarnobrzegu(pełnił funkcję kierowniczą) a następnie pracował jako > doradca wicewojewody tarnobrzeskiego(chyba jako tez szef gabinetu)a pózniej > znowu pracował w wojewódzkim urzędzie pracy aż do momentu kiedy został radnym > sejmiku wojewódzkiego do końca ostatniej kadencji samorządowej. A co > do "prześladowanego za PRL" to podobno dostał za to,że "walczył z komuna" > podwójną rentę???Dokładnie nie wiem ale tak mówuią niektórzy.