muphygen napisał: > NIe trzymaj się tak kurczowo litery prawa. Bo skandalem nie jest to, że > Łyżwiński złamał prawo czy nie, tylko to, że się z nią przespał, a > niewykluczone, że Lepper czy Filipek podobne praktyki stosowali. Analogiczna > sytuacja z "taśmami prawdy", gdzie ludzi nie oburzało łamanie prawa, tylko > jakieś konszachty z przywódców PiS z ludźmi jakimis z spod ciemnej gwiazdy > (Beger, itp.) > > A w tym wypadku mamy do czynienia z podwójna hipokryzją: > 1)PiS, który obiecywał rewolucję moralną, a przeprowadza ją z endekami, > faszystami i jak się okazuje pedofilami (Bestry) i erotomanami. TAK, katolickie > PiS jest 100 bardziej niemoralne i nieetyczne niż "niewierzacy" (choć moim > zdaniem mogli zdjąć krzyż z Sejmu) z SLD czy UW > > 2) Samoobrony, bo głosi hasła mówiące o wyjście naprzeciw biedzie i krzywdzie > społecznej, a sami ją wykorzystują (vide wypowiedź Łyżwińskiego "Na twoje > miejsce jest 1000 innych chętnych), do wymuszania usług seksualnych > > Zastanów się jeszcze raz nad swoją obłudą. Nie razi Cie to, że Łyżwińśki za > sejmowe pieniądze (czyli nasze) bawi się w seks-zabawy > > Oczywiście ja czekam na zdanie prokuratury, ale jeśli zakładasz już wariant, a > nuż ona ma rację, to Ci odpowiadam >