big_news napisał: > Nie przygrzało, nic a nic. > Widzisz, Słoneczko. > Od początku niemal tak strzelasz i strzelasz z tym moim wiekiem i... trafić nie > możesz. Nic to, próbuj dalej. A nuż Ci się w końcu uda. Na pielgrzymki nie > chadzam (tak jak i moi kumple), z oazy by mnie raczej pogonili (podobnie jak i > moich kolegów). Kolejne pudło. > Jeżeli się czegoś czepiam to tego, że w/g mnie ktoś z taką (byle jaką - w > porównaniu z innymi, którzy za młodu nie marnotrawili czasu na bełty i zioła > oraz dużo gorsze rzeczy, które w swoim czasie i tak wyjdą na światło dzienne, > bądź pewna) przeszłością, nie powinien nawet marzyć o pchaniu się na najwyższe > stanowiska państwowe, a co dopiero je obejmować. > Co do mnie i moich młodzieńczych doświadczeń, to przecież już wyznałem na tym > forum, że nie byłem od nich wolny. Nawet mnie za to Augustyn nieźle zjechał i > wyraźnie zasugerował, że to pewnie stąd takie a nie inne moje wybory, bo > przecież w tej sytuacji musiałem stracić to i owo w swoim przecież i tak nie > najwybitniejszym mózgu. Swoją droga ciekawe, czy Augustyn pojawi się w tym wątk > u > i to samo powie o szefie PO. Ciekawe...