Gość portalu: Anka napisał(a): > Więcej tolerancji...To starszne, ze widzisz tylko jedna strone tego > wszystkiego..Zupelnie jak mała dziewczynka, naiwna. Jesli poznajesz > meżczyznę a on nie mówi Ci o tym, ze ma zone, miesszka daleko i > spotykacie sie dwa razy w miesiącu? Zakochujesz sie we wspanialym > czlowieku...i nagle odkrywasz prawde... Co możesz wtedy zrobić? > Skoro tak naprawde Ty wtedy czujesz sie zdradzona...Oszukana..Jednak > ciągle kochasz..Miłosc jest tak silnym uczuciem, ze czasami lata > pschychoterapii nie pozwalaja uwolnic sie od takiego zwiazku. Jak > można wypowiadać sie na temat, krory zna sie tylko teoretycznie?