Gość portalu: pty-sia napisał(a): > ale zatrudniając fachowców w ogóle nie interesuję się czy oni > pracują na czarno czy legalnie, bez względu czy porzychodza raz w > tygodniu czy raz w roku. Nawet to że maja firmę nie znaczy, że > dopełnili wszystkich formalności związanych z pracą u mnie. Nawet > jeżeli kupuję na bazarze, to nie sprawdzam, czy temu komuś wolno > sprzedawać. > Argument o tańszej pracy nie jest do końca prawdziwy - jak już > napisałam moja firma płaci 10 zł brutto (a znam takie firmy co płaca > mniej), czyli koło 7 na rekę, a tu mówimy o 10 zł na rękę. To może > państwo jest nieetyczne bo zabardzo chce się wzbogacić na > pracownikach? A może firma? > Zgodziłabym się na firme sprzątająca gdybym ja płaciła 20, a ta > firma płaciła tej pani 10. > Tyle, ze z tego co wiem z tych 20 - 10 bierze firma, 3 państwo, dla > pani zostaje 7 (albo i mniej) - czyli mamy legalne zatrudnienie po > droższej cenie. Dla mnie również nieetyczne - pani zasuwa, a dostaje > najmniej. > Dla mojego uczacego się dziecka wybór był prosty - lepsze 10 niż 7. > A ZUS, urlop, zwolnienie itd wcale jej nie interesuje (i tak z tych > 3 co jej zabiora nic nie dostanie)