Gość portalu: Sprzatajaca napisał(a): > Ile osob tyle opinii.Wypowiem sie z punktu osoby sprzatajacej. > Zajmuje sie tym od 10lat.Przez ten okres z 2 miejsc zrezygnowalam.Nie przyjmuje > juz nowych zlecen.Tygodniowo mam 10miejsc-mieszkania,domy ,biura.Miesiecznie p > racuje ok.300godz.Stawka jaka otrzymuje to 13-17zl za dom,mieszkanie i 20zl za > biuro.Wynagrodzenie otrzymuje za prace.Czasem zostaje dluzej 30min i nigdy nie > czekam na dodatkowa zaplate.i odwrotnie jezeli musze wyjsc wczesniej to nikt z > tego nie robi problemu.Do wiekszosci domow mam klucze.Co rok dostaje podwyzke.U > mownie w okolicacg maja.Zazwyczaj pracodawcy sami o tym pamietaja.Jezeli nie to > po prostu sie delikatnie upominam.Nikt nie widzi w tym problemu.Widocznie wola > podwyzszyc ok.20% i miec zaufana,solidna osobe,ktora nie udmawia w ostatniej c > hwili i nie obgadyje po miescie co i u kogo widziala.Mieszkam w malym miasteczk > u gdzie wszyscy sie znaja.Uwazam,ze ludzie powinni tyle zarabiac na ile oceniaj > a swoja prace.Ja zarabiam 4000zl miesiecznie ale z nieba mi to nie spada.Sa oso > by,ktore uwazaja,ze jestem warta tych pieniedzy. > Aha kwestia okien jest umowna.Zazwyczaj staram sie myc systematycznie po2,3 tyg > odniowo.W zaleznosci jak wyrobie sie ze sprzataniem tzn.ile czsu mi zostanie.Ch > yba,ze tych okien jest duzo.Do tego pranie,prasowanie i zawieszanie firan.Wtedy > umawiam sie na dodatkowy dzien.Mam placone nie od okna.Dostaje tak jak za sprz > atanie