cat_s napisał: > Tak niesmiało wątek odkurzę... > Bo pytanie się ważne nasuwa - a kiedy boćki ostatecznie powrócą? > > I takie wieści znalazłem: > > "Styczeń wszystkie ptaki spędzają na afrykańskich zimowiskach, zaś już w lutym > zaczynają zbierać się do powrotu. Droga powrotna przez Afrykę wiedzie tą samą > drogą. W początkach marca bociany przekraczają Kanał Sueski i wędrują na północ > > wzdłuż wybrzeży Morza Śródziemnego, a potem przez cieśninę Bosfor do Europy. Do > > Polski pierwsze bociany docierają w drugiej połowie miesiąca". > > Bocianofoby klikaja na ponższy link: > > www.naturdetektive.de/2004/dyn/1407.htm > > ... i wybierają => "Satellitentelemetrie (neues Applet)" > > Zauważcie, że z boćkami - jak z ludźmi: > - bywają sztuki ambitne (solidna niemiecka boćkowa 'Prinzeschen', która aż do > Afryki Południowej zapyla); > - trafiają się leniuszki ('Jonas', takoż germańskiej proweniencji), co > się "zaledwie" Hiszpanią kontentują; > - polska zaś chyba sztuka ('Annamarie') - to taki hmmm..., jakby tu rzec - > bociani przeciętniaczek, średniodystansowiec, Etiopię zaliczy i wraca ;-) > > Tak, czy owak - bociany powoli zbierają się do powrotu. A u nas śnieg... > > Pozdrawiam porannie > cat_s