Gość portalu: pioter napisał: > E, tu ma być o psim łokciu, a nie o mnie. Prroszę nie roztrząsać mojej osoby > pod kątem psychologiczno-psychicznym, tylko o tenisie pisać, względnie innych > chwalebnych sportowych urazach. ;o) > A ja wcale łatwo nie rezygnuję, po prostu Rita (o dzięki Ci) założyła > specjalnie dla moich wynurzeń "Szczekającą ciszę". Tam będą się pojawiać Ci z > odchyłką w kierunku czterołapców i niech tak już pozostanie, jak powiedział > prezydent Mozambiku w ludowym narzeczu Eskimosów - Hogw!