paulina123123 napisał: > ku pamięci > paulina123123 11.08.08, 23:12 Odpowiedz > Do Pana posla > Autor: Gość: Grzegorz z Olsztyn IP: *.olsztyn.mm.pl 15.07.08, 15:03 > Panie posle Sycz bylem pana wyborcą mam do pana prośbę prosze > opublikować swoje oświadczenie lustracyjne zlożone w sejmie. Może > nie bedzie potrzeby kasować tyle postów. Jeśli pan tego nie zrobi > czytelnicy będą mieli prawo przyjąć za prawdę wiele informacji > umieszczonych na tym forum za prawdę. Myślę , że odwagi panu nie > wystarczy i jak zwykle schowa pan glowę w piasek. Moi znajomi > Ukraińcy mówili mi , żę pana nazwisko w tlumaczeniu z języka > ukraińskiego ozancz sowę puchacza. Wyborcy mogą mieć jednak > wrażenie , żę zamiast sowy puchacza wybrali strusia , który chowa > glowę w piasek i zaslania się innymi osobami. Bądz pan mężczyną , a > nie tylko poslem > > --------------------------- > > ciągle aktualny > elmik.0 12.08.08, 00:10 Odpowiedz > DOBRALI SIĘ JAK W KORCU MAKU: sYCZ, mIGUS I oLEJNIK. mETODA KŁAMSTW > I PRZEKŁAMAŃ WYDAJE IM SIĘ JEDYNA I SŁUSZNA. NnIE WSZYSCY NA > SZCZĘŚCIE DAJĄ SIĘ OMAMIĆ > Słońce narodu chyba już nam gaśnie > Autor: Gość: Czytelnik N.Słowa IP: *.1blu.de 24.03.08, 00:51 > Szanowny Panie redaktorze Migus! Z ogromną uwagą przeczytałem Pański > artykuł zamieszczony w Naszym Słowie i niestety, mogę się zgodzić > tylko z jednym stwierdzeniem jakiego Pan użył. Mam na myśli > tytuł „Czarne chmury nad M. Syczem”. To prawda. Chmury są faktyczni > e > czarne, a do tego słychać coraz głośniejsze grzmoty. Czekać tylko > jak zerwie się wicher, a pan poseł zleci, jak Jemioła z drzewa, na > którym żeruje. Szkoda tylko,że smrodu będzie przy ty co nie miara. > Rozumiem, że pan redaktor Migus jest kolegą Pana Posła Sycza i być > może wiele Mu zawdzięcza. Sądzę jednak, że ten fakt nie zwalnia Pana > redaktora z obowiązku zachowania etyki zawodowej i dziennikarskiego > obiektywizmu. Jako zawodowy dziennikarz Pan Stefan Migus nie ma > prawa przeinaczać faktów i tworzyć mitów, które nie mają nic > wspólnego z rzeczywistością. Jednym, z takich mitów jest > gloryfikowanie zasług pana posła Sycza oraz wmawianie ludziom, że > jego obecne kłopoty osobiste to problem całej społeczności > ukraińskiej w Polsce. Tak samo nie rozumiem dlaczego Pan redaktor S. > Migus wiąże problemy posła Sycza z Ukraińskim Liceum w Górowie > Iławeckim roztaczając przed tą szkoła katastroficzne wizje. Czy > fakt, że pan Miron Sycz kiedyś kierował tą Szkołą, a dzisiaj drży > przed wymiarem sprawiedliwości ma być powodem upadku Szkoły, w > której wychowało się ponad 1000 osób. Nie sądzę! Ukraińcy to > rozsądni ludzi i dobrze wiedzą, że przez ostatnich kilka lat to nie > Pan Sycz tylko jego zastępca pan Jerzy Necio faktycznie kierował > górowskim Liceum. To dzięki temu człowiekowi uczniowie zdobywali > nagrody na olimpiadach i dostawali się na studia. Pan poseł Sycz > dbał o szkołę ale tylko po to by mieć maszynkę do politycznej > propagandy, często o czerwonym zabarwieniu. Tak więc panie Migus nie > ma czego żałować. Bez czerwonej propagandy górowskie > Liceum na pewno nie upadnie. Bez karierowicza i politycznego motylka > skaczącego z partii do partii ukraińska Szkoła również będzie > istnieć. Są ludzie, którzy wiedzą, jak szkoła powinna działać i > jakie wypełniać funkcje. Takim człowiekiem bez wątpienia jest Pan > Jerzy Necio, który wbrew pogłoskom rozpuszczanym celowo przez > niektórych pseudo patriotów nie sfrustrował się, nie załamał > psychicznie i na pewno niedługo wróci na zajmowane wcześniej > stanowisko dyrektora ZSzUJN. To więcej niż pewne. Ludzie wiedzą o > tym i dlatego jestem pewny, że i nabór do Liceum będzie. > Panie redaktorze Migus, jeżeli Pan jeszcze tego nie zrozumiał, to ja > Panu mówię, że ludzie posyłali swoje dzieci do Górowa nie dlatego, > że był tam pan Sycz tylko dlatego, że chcieli wychować swoje dzieci > w duchu poszanowania ojczystej tradycji. Tych, którym te sprawy były > obojętne, nikt nie był w stanie przekonać, Pan Sycz również. Pan, > panie redaktorze Migus, niestety jest jednym z nich. Pomimo tego, iż > jest Pan wieloletnim Przewodniczącym Rady Wojewódzkiej Związku > Ukraińców na Warmii i Mazurach i żyje Pan z tego, że Ukraińcy > czytają i słuchają pańskie publikacje, to pańskie dzieci nie > uczęszczały do Ukraińskiego Liceum w Górowie. Czy tak postępuje > ukraiński inteligent uważający się za patriotę, chyba nie. Widać, że > stosuje pan zasadę wedle, której drogowskaz tylko pokazuje drogę ale > nie idzie we wskazanym kierunku! > Drogi redaktorze, już któryś raz krytykuje Pan działania Jerzego > Necio, który widząc zło i niegodziwość jakiegoś cwaniaczka, zwrócił > się do organów kontrolnych, aby rzecz wyjaśnić. Panie Migus jako > osoba wykształcona doskonale wie Pan, że dyrektor nie tylko ma prawo > zwrócić się do organów kontrolnych, lecz ma obowiązek zgłosić tym > organom wszelkie nieprawidłowości, które zauważy. Czyżby według Pana > piętnowanie zła i niegodziwości było czymś nagannym? Czy Pan uważa, > że nikt nie ma prawa krytykować Pana posła Sycza tylko dlatego, że > jest on byłym dyrektorem ukraińskiego Liceum, a obecnie posłem na > Sejm RP. Niech pan się nie wygłupia. W to nie wierzą już nawet > dzieci z przedszkola. Z tego jemiolenia ludzie się już śmieją w > kułak. Tak samo kpią sobie z tego, jak Pan im wmawia, że wyciąganie > na światło dzienne czyichś przekrętów może zagrozić stosunkom polsko- > ukraińskim w Polsce. Panie Migus, czy ten „nasz” poseł jest pępkiem > ukraiństwa w Polsce? Niech się Pan opamięta i nie bredzi! > Szanowny redaktorze, korupcja i łajdactwo nie mają narodowości, > trzeba je zwalczać zawsze, wszędzie i bez litości! > Pisząc o Pani poseł Lidii Staroń wspomina Pan o Panu Zenonie. W tym > miejscu pozwolę sobie przypomnieć Panu, że ten człowiek był tajnym i > świadomym współpracownikiem komunistycznej Służby Bezpieczeństwa. > Całe szczęście, że nie przyznawał się publicznie to tego, że > pochodził z rodziny ukraińskiej, bo to wstyd dla nas wszystkich. Czy > takie zachowanie Pan także pochwala i broni? Czy w ten sposób > przygotowuje Pan społeczność ukraińską do kolejnego skandalu z > udziałem swojego kolegi! Czyżby w kolejnym artykule chciał Pan > zapytać Pana posła o rok 1983 i to na czym polegało zaprzestanie > przez niego wrogiej działalności w stosunku do socjalistycznej > ojczyzny? Temat ciekawy i godny uwagi! Proszę poczytać wypowiedzi > internautów. Wielu ludzi od dłuższego czasu prosi Pana Sycza o > wyjaśnienie cieniów swojej przeszłości. Może trzeba koledze pomóc. > Jestem byłym działaczem samorządowym i wielokrotnie bywałem na > rożnych spotkaniach, w których uczestniczył także Pan Sycz. W mojej > pamięci szczególnie utkwiła jedna wypowiedź obecnego Pana posła, a > byłego „nieodżałowanego” dyrektora ukraińskiego Liceum. Był już > nieźle „zmęczony” rozsiadł się w fotelu i ordynarnie bez żenady > powiedział - „ u mnie rada pedagogiczna nie dyskutuje tylko > wykonuje”. Ta wypowiedź ostatecznie zraziła mnie do tego człowieka. > Zrozumiałem jak ten niski fizycznie człowieczek jest mały duchem i > jak on traktuje innych ludzi, jak nimi pomiata, wykorzystuje, > manipuluje i lży. Z pana, Panie Migus też się nieraz naśmiewał i > kpił. Myślę, że odczuł Pan to wiele razy!