dziedzicznacytadelafinansjery napisał: > > > > > Kochany, chyba nie nalezysz do wykształciuchów, którzy ludzi którzy kiedy > ś > > zbłądzili, uważają za podludzi? Tylko z takim założeniem można przyjmować > , że > > okreslenie firmy, którą miał kierować pan Wielgus (i faktycznie donosił w > > przeciwieństwie do HGW, która w bufecie raczej nie pracowała) jako "kapuś > > organization" jest obraźliwe. > > Obraźliwe jest nazywanie Kościoła "kapuś organizacjon" czy "firmą", kapłanów > "urzędasami". Raczej nie ty decydujesz, co mnie osobiście obraża. Inny > wykładowca tej samej co pni prezydent uczelni był określany jako "fryzjer z > Bagdadu". Też fryzjerem nie był, w Bagdedzie też pewno nie był i tez nie uwazam > aby było to czymś obraźliwym. Chyba że ktoś ma awersję do fryzjerów albo > Irakijczyków. > > > Co do tupania nóżkami i reakcje na to, to nie jest to insynuacja tylko > > stwierdzenie faktu, po prostu tak jest, że na podkarpaciu tupanie księżow > skich > > nóżek robi na większości wrażenie, a w Warszawie nie robi. Nie oceniam ty > lko > > stwierdzam fakty. > > Widzisz, czasem trzeba tupnać nózkami, jak owieczki za bardzo się rozswawoliły > :) >