dziedzicznacytadelafinansjery napisał: > mstrzelbicki napisał: > > > > > Aha jeszcze kilka spraw. > > > > 1. jaczejki, hmm nie wiem co znaczy ale nie obrazaj przeciwni > kow > > > > > > Być moze określenie to nie musi być dla wszystkich obraźliwe. Dla t > ych, k > > tóych > > > np. nie razi posługiwanie się symbolem sierpa i młota (a tacy przod > ują w > > > agresywnej, antyreligijnej i antykatolickiej w szczególności propag > andzie > > ), nie > > > ma w tym okresleniu niczego obraźliwego. > > > > Dobra ja w takim razie bede zwaral sie do ciebie per czarnuchu - popieras > z > > "czarnych" > > Jeżeli nie chcesz dalej prowadzić tej dyskusji, to bardzo proszę. > > > > > 2. nie spotkalem sie zeby ktos komus cos wmawial, zdarza sie > retory > > ka, kt > > > orej uzywaja obie strony, z czego walka stala sie nierowna odkad Ku > ria > > zmieniła patrona kościoła > > > > >> Walka dopiero wtedy stanie się równa, kiedy największe opiniot > wórcze > > media > > > przedstawią chociazby mapkę terenu - nie wyskalowaną tak,aby przekł > amywać > > - ale > > > pokazującą dokładnie: tu jest park, tu jest kopa, tu jest teren pod > ośrod > > ek > > > duszpasterski. > > > > Mozemy taka mapke sami naszkicowac, dla mnie i tak wyglada to kiepsko > > A tak wogole to chetnie bym obejrzal ta przeskalowana, twoim zdaniem, map > ke. > > Przejrzyj numery warszawskiego dodatku do Gazety Wyborczej z końca zeszłego > roku. Przejrzy zresztą ich więcej- i zobacz, że artykuły na ten temat bywają > ilustrowane zdjęciami pokazującymi obszar pod zabudowę nieprzeznaczony. Wszystk > o > to tworzy wrażenie - i nie raz i nie dwa się z tym spotkałem (a świadczy o tym > również tytuł tego wątku), że "Kościół che likwidować Kopę Cwila. A to oczywist > a > bzdura. To samo robi "Passa" czy Nasz Ursynów. A kontrargumenty znajdziesz w > pisemku parafialnym. To oczywista nierówność. > > > > > > 3. Skąd wzieła się ta działka i na jakiej podstawie ktos wyda > l decy > > zje o > > > > zabudowie dzialki bez drogi dojazdowej (sprobuj jako przywatn > a osob > > a uzys > > > kac > > > > taka decyzje) > > > > > > Są na to odpowiednie przepisy. Jeżeli coś odbyło, odbywa się lub bę > dzie s > > ię > > > odbywało niezgdnie z prawem - to niech komitety protestacyje interw > eniują > > . > > > > Wiemy wszyscy ze trudno interweniowac i walczyc z taka potega jak koscol > > katolicki, zwlaszcza ze bardzo czesto stawal ponad prawem z kanonicznym w > laczni > > e. > > > Wszyscy? Ja nie wiem. Jeżeli "walka" jest na argumenty, to z pewnością łatwiej > jest ją wygrać, niż argumentacją uzywaną chociazby przez osobnikówtypu "ogolone > jajka". Poza tym prawo zna rozwiązanie sytuacji, w której działka nie ma > bezpośredniego dojazdu. > > > > >> Może odrobina otwartości, zamiast posługiwania się kłamliwą ag > resja > > (...) > > Sluchaj ja jestem otwarty, niech sobie bedzie koscol gdzies indziej nie w > idze > > problemu, sam dowodzisz temu (ze jestem otwarty) bo zarzucasz mi klamliwa > agres > > je. > > > > Jezeli chodzi o rozmowe, to trudno rozmawia sie z pracownikiem, badz co b > adz > > niskiego szczebla jakim jest wikary czy proboszcz. Niestety On jest po to > aby > > bronic tego kosciola i juz, zeby nie bylo-probowalem na spotkaniu w kosci > ele... > > Ale tędy droga. Jeżeli więcej osób będzie przedstawiać takie argument y w sposó > b > kulturalny - da to i księżom do myślenia. Jezeli zaś będzie to argumentacja > "huzia na czarnych" i "drugi Iran", to nie liczyłbym na zrozumienie. > > > Ci sami ludzie, ktorzy uzywali argumentow, ze kosciol bedzie emanowal dob > rem > > nawyzywali mnie, nie bede przytaczal jak bi nie w tym rzecz. Zas z samym > > proboszczem o merytorycznej dyskusji mowy byc nie moglo, na pytanie o 6-c > io > > pietrowa dzwonnice usmiechna sie poblazliwie mowieac "propaganda" a na py > tanie > > jakiej bedzie wysokosci? nie odpowiedzial - ciekawe. > > A może nie będzie? A może będzie niższa? A może jeszcze nie wiadomo? Czemu od > razu wyznuwac wniosek, że jak nie odpowiedział, to na pewno będzie 6-piętrowa? > > > > Jezeli chodzi o konstytucje, to dobrze ze uzywasz tego argumentu, bo ja m > am > > zarejestrowane wyznanie trawnika i slonca i wlasnie na tamtym trawniku je > st moj > > a > > swiatynia, konstytucja mi to gwarantuje :) > > Nie ma tak dobrze :) > > > > Wracajac jeszcze do wizyty, mnie ksiadz nie odwiedzil... moze i bym z nim > > podyskutowal, gdyby zapukal. Najlepiej tuz przed decyzja o budowie koscio > la, > > otwarcie przyszedl zapytac, kazdego, a nie zainteresowanych zwykla wizyta > > wiernych. I gdzie ta otwartosc? > > No, mógł w ogóle nie chodzić - a został specjalnie odrębny "rejon" kolędy - > specjalnie dla ks. Krzysztofa. Nie wiem jak było w tym przypadku - zazwyczaj > wizyty duszpasterskie ogłaszane są nie tylko w kościele, ale i na klatce. Myślę > , > że ksiądz nie szedł tylko do wiernych zaiteresowanych ale był gotów rozmawiać z > każdym. Może jeszcze do Ciebie nie dotarł (odwiedził do tej pory Koński Jar i > Nutki, teraz odwiedza Zaolziańską). A co do otwartości - sam piszesz, że byłeś > na spotkaniu w kościele, było parę spotkań w Domu Sztuki bodajże - gdzie jakieś > krzyki miały miejsce - więc tu trudno w takiej atmosferze o wymianę poglądów. > Ale nie możesz zarzucić, że proboszcz w ogóle nie rozmawia na ten temat. > > >