• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

mstrzelbicki  napisał: 

> > że ksiądz nie szedł tylko do wiernych zaiteresowanych ale był gotów rozma
> wiać z
> > każdym. Może jeszcze do Ciebie nie dotarł (odwiedził do tej pory Koński J
> ar i
> > Nutki, teraz odwiedza Zaolziańską). A co do otwartości - sam piszesz, że 
> byłeś
> > na spotkaniu w kościele, było parę spotkań w Domu Sztuki bodajże - gdzie 
> jakieś
> > krzyki miały miejsce - więc tu trudno w takiej atmosferze o wymianę poglą
> dów.
> > Ale nie możesz zarzucić, że proboszcz w ogóle nie rozmawia na ten temat.
> 
> Była kartka, jego nie było.
> W kosciele też były krzyki włacznie z: to nasze spotkanie nie wasze - taka byla
> reakcja na pytania... nie wspomne o propagandzie gdze na wystep byl zaproszony
> ustepujacy burmistrz ursynowa - przepraszam, moze jestetm teoretykiem ale kosco
> l
> powinien byc apolityczny. O wymianie pogladow tez nie bylo mowy, bo wypowiadali
> sei jedynie ci za, zas ci co przeciw sami zorganizowali sobie "rozmowe" po
> spotkaniu, ali nikt jej nie poprowadzil i przeciwnicy zostali zakrzyczeni przez
> "katolików". Az mnie trafia jakich obelg musialem wysluchac pod swoim adresem,
> tylko za to iz jestem przeciwny.... serio - rynsztok.
> Ksiadz, jak ksiadz, czy rozmawia, z pewnoscia slucha ale z pewnoscia nie ze
> zrozumieniem, a jesli nawet zrozumie i sie wycofa z funcji to z pewnoscia nie
> odwroci sie przeciw macierzystej organizacji i nie bedzie chcial powstrzymac je
> j
> przed budowa kolejen swiatyni....

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się