sved napisał: > 1. jest wystarczająca liczba kościołów na Ursynowie > > Skąd ten wniosek. Jakieś badania zostały przeprowadzone w tym względzie. > Oczywiście nie "piórkiem i okiem" przez osoby stronnicze, ale rzeczywiste, > niezależne? > > 2. jest wystarczająca liczba kościołów w okolicach Końskiego Jaru > W okolicach Końskiego Jaru nie ma ani jednego kościola. Chyba, że "okolicami" > nazwiemy lokalizację tak odległe, jak druga część Ursynowa Północnego. > > 3. te kościoły, które sa na Ursynowie i tak spokojnie mieszczą tych, którzy > chcą uczęstniczyć w mszach > Proponuje wizyte w kościele Wnioboziecia Pańskiego w czasie sumy. Widać, ze > ludzie stoją na zewnątrz. > > 4. poza godzinami odprawiania mszy kościoły są zamknięte. WSZYSTKIE! więc po co > > jeszcze jeden zamknięty kościół? > W godzinach pracy nie jesteś w swoim mieszkaniu. Czy mamy wyciagać wniosek, ze > mieszkanie jest Ci nie potrzebne? > > 5. w planach, miejsce budowania kościoła jest na terenach od lat > wykorzystywanych przez ursynowian jako miejsce na uprawianie zawodów sportowych > > i rozrywki; to tu własnie wiele szkół ma miejsce na swoje zawody sportowe: > biegi, rowery itp; to tu odbywają się festyny i imprezy też edukacyjne; to tu > mają miejsce obchody Dni Ursynowa i inne tego typu imprezy. Nie ma gdzie > indziej miejsca na Ursynowie, Natolinie i Kabatach na tego typu rozrywkę. > > Nieprawda. Miejsce uprawiania zawodów sportowych jest obok działki, na której > ma być zbudowany kościół. Łaskawie zapoznaj sie z planami i nie oszukuj ludzi. > > 6. to tu odbywają się jedyne koncerty muzyki każdej na wolnym powietrzu na > Ursynowie > > Nie tu, tylko obo. Koncerty odbywają sie na boisku sportowym, czyli na miejscu > sąsiadującym z planowanym kościołem. Scena jest skierowana w kierunku Kopy > Cwila, więc żaden sposób nie ma powiązania z placem pod budowę. > > 7. mieszkańcy okolicznych domów aktywnie protestują aby na tym terenie był > budowany kościół. > > To akurat prawda. Acz nie wszyscy. > > > Mało? To proszę bardzo więcej: > > 1. mam znajomych z Nutki, są innej wiary. Fantastyczni ludzie. Jak najbardziej > katolicy ale z innego odłamu. I wiesz co oni myślą o polskich chrześcijanach > widząc ten cały cyrk? nie chciałbyś wiedzieć. A mnie wstyd po raz kolejny za > chrześcijan w Polsce. > > Jeśli "inni" katolicy" (jacy? polsko-katolicy) to tez chrześćjanie. Bez > uogólnień, proszę. > > 2. znam starszą Panią z Końskiego Jaru - głębokiej wiary kobieta. Z całej duszy > > jest przeciwko budowaniu w tym miejscu kolejnego kościoła: z miłą chęcią chodzi > > do kościołów dalej - przynajmniej ma spacer; jest szczęśliwa, że ma przestrzeń > przed oknami; jest szczęśliwa, że może mieć przed oknami bawiące się i > uprawiające sport dzieci; jest przeszczęśliwa, że przed jej oknami gra czasami > muzyka i jest wesoło; jest przeszczęśliwa, że może wyjść przed dom i ma teren > do spacerowania; nie chce mieć dzwoniących dzwonów pod oknem; z przerażeniem > patrzy jak urzędnicy kościelni panoszą się wśród nas i wykorzystują koniunkturę > . > > Znam miłe panie z osiedla, ktore bardzo chca tego kościoła. > > 3. jakim prawem urzędnicy kościelni, planując budować coś za moje pieniądze nie > > biorą pod uwagę mojego zdania? > > Dlaczego za Twoje pieniądze. Chodzisz do kościoła pw Wniobowstąpienia? Dajesz > na tacę? Jeśli przekazujesz datki, to zgadzasz się, jak te pieniądze mają być > wykorzystane. Jeśli się nie zgadzasz - NIE DAWAJ! > > 4. dotrzyj i przyjrzyj się, jakim sposobem urzędnicy kościelni weszli w prawo > uzytkowania tej działki - a będziesz miał odpowiedź dlaczego tylu ludzi jest po > > prostu wściekłych i zniesmaczonych postępowaniem urzędników kościelnych. Nie > przysporzy im to kładących na tacę, o nie. Wręcz przeciwnie. Zapewniam. > > Działka została przekazana zgodnie z prawem. Została przekazana jako > rekompensata za ukradzione przez komunistyczne państwo tereny w innej części > miasta. Jedyne, czego żałuje przy tej okazji to to, że tak wielu innych > właścicieli nie dostaje rekompensat za tereny, które prawem kaduka zostały im > odebrane. > > Na koniec kilka uwag: > > 1. Sam mam pewne wątpliwości dotyczace lokalizacji. Czy nie za blisko budynków > mieszkalnych i co z dojazdem na czas budowy. Ale takie wątpliwości byłyby w > przypadku KAŻDEJ budowy na tej działce. Działce budowlanej zresztą. > 2. Sprawa budowy kościoła przy Końskim Jarze powinna interesować mieszkańców > sąsiednich osiedli i tych katolików, którzy są tym zainteresowani, bo chcą tam > uczęszczać. Robienie wrzawy politycznej przy tej okazji świadczy tylko niskim > poziomie tych, którzy to czynią.