jaromir_gazy napisała: > Pytania oczywiście można zadawać, nie jest to zakazane. > Osobiście przed zadaniem pytania staram się sam wyjaśnić wszystkie > wątpliwości i gdy nadal nie mogę ich rozwiać we własnym zakresie, > dopiero wówczas zadaję pytania. I dlatego zwracam uwagę, gdy ktoś > nie wyczerpał wszystkich możliwości i wysnuwa pochopne wnioski. I > tak właśnie jest z podejrzewaniem mnie chyba o podszywanie się pod > kogoś. > Ale rozumiem, że każdy ma jakieś swoje metody postępowania. > > Wątek na temat Jarów jakkolwiek głównie przeze mnie wypełniany > postami nie jest absolutnie moją własnością i każdy ma prawo pisać > co chce. Moja rola sprowadza się często do komentowania niektórych > wpisów. Być może czasami dla autorów niektórych wpisów moje > wypowiedzi są bardzo niewygodne czy wręcz irytujące ale trudno nie > reagować na wpisy pozbawione rzetelności lub mające na celu jedynie > atak personalny i obronę wszelkich poczynań zarządu, nawet tych > najbardziej absurdalnych jak to miało miejsce w przypadku inicjatywy > zarządu o wykluczeniu mnie i dwójki innych społdzielców za działania > jak najbardziej zgodne z prawem. > > A swoją drogą nieprzychylne mi wypowiedzi w konfrontacji z takimi > faktami jak np. moja wygrana w sądzie utwierdzają tylko innych > forumowiczów, że wbrew szeptanej propagandzie i publikacjach w > Biuletynie, racja jest jednak po mojej stronie. > > Tak wiec ewentualnym znikaniem niektórych osób z jarowskiego wątku > nie jestem zbytnio zadowolony. Przydaje się zawsze trochę pieprzu bo > dyskusja jest bardziej interesująca!