• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

martaa2  napisała: 

> O ludzie ! Ja doskonale pamiętam " Bar Zbych" i tego chama co w nim handlował, 
> a że miał jedyne w okolicy lody włoskie to zawsze tam się biegało. Nawiasem 
> mówiąc lody były ohydne, sama woda bez smaku - ale kto tam wtedy znał te różne 
>  
> zagraniczne smaki. Pamiętam,że było tam było koszmarnie brudno, a w rogu stała 
> gablota z różnymi deserami to nawet nie było widać co to za smakołyki- tak były
>  
> pokryte warstwą kurzu.
> Potem ten pan miał budkę na bazarku przy Cynamonowej,gdzie handlował kwiatkami.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się