• (gość portalu) Zaloguj się
  • Na podany adres zostanie wysłany e-mail potwierdzający a następnie dalsze powiadomienia

  • Wysłany przez Ciebie post może pojawić się z opóźnieniem do kilku minut.

Odpowiadasz na:

spatologizowana_sempiterna  napisała: 

> Oj, nie wiem czy nie ZONK - wesołe miasteczko to powstawało po drugiej stronie 
> metra. między Służby Polsce i metrem - teraz są tam bloki. A kiedyś była taka 
> budka z Totolotkiem. 
> 
> A w miejscu Leclerka - była taka rozległa łączka, kiedyś jej część była 
> wygrodzona i jakieś baraki tam stały. A częścią Leclerca została taka hala, 
> która miała niby być sportowa. Potem tam był parking. Od strony Ciszewskiego 
> był zbiornik wodny o przeznaczeniu mi niewiadomym. Cały teren do momentu budowy
>  
> Leclerca coraz bardziej menelał. Raz nawet znaleziono tam zwłoki mężczyzny.
> 
> A pamiętacie objazdy budowy metra? Najpierw na Jatrzębowskiego/Herbsta, potem  
> był na Gandhi, Ciszewskiego, Płaskowickiej. 
> 
> I jeszcze taka zwalona latarnia (czy słup betonowy) na rogu Rosoła i 
> Ciszewskiego, przy przystanku 104 w stronę Dw.Południowego. Robiła za ławkę dla
>  
> czekających na autobus. A a propos autobusów- oczywiście, A,U, 192, 192-bis, 
> potem 492. 104 i pętla na Wolicy, 
> 451, 486 (którego nieudanym bękartem jest dzisiejsze 505), czy 483 (dzisiejsze 
> 503 w formie i treści). 134, 182, 477, 495 i inne, które uśmierciło metro. A z 
> tradycyjnych ursynowskich linii to 136, 185, 195 i właśnie 503 się ostały - no 
> i 504 z 505. 
> 
> A pamiętacie Cafe Metro? Całkiem się ładnie trzymało - aż któregoś dnia patrzę-
>  
> jakaś Salsa, czy inna Samba. 
> Megasam? Mozna było iść "na sam" - albo na przemysłowy - tam pamiętam mroczne 
> stoisko monopolowe z równie mroczną kratą i takoż mroczną klientelą.
> A po drugiej stronie - Pszczółka Maja - z kojcem dla dzieci i taką brzydką, 
> siną Mają do bujania. 
> 
> Handel uspołeczniony... Te osiedlowe spożywczaki, pamiętam jak w soboty stałem 
> w ogonku do za koszykiem - i obowiązkowo kupowałem "jogurt owocowy" - którego 
> opakowanie nie wiem czemu, ale zawsze pachniało, jakby je ktoś przed chwilą 
> brudną szmatą przecierał. I kolejka do kiosku - po Życie Warszawy (Trybuny Ludu
>  
> w moim domu się nie kupowało)
> 
> A Wielobranżowy pamiętacie? Ten, co to później w nim Ikeę zrobili (pierwszą w 
> Polsce!), potem jakiś Paged, potem chyba już Globi (chociaż może jakieś 
> pośrednie stadium było) -  aktualnie CHAM-pion. Tam bączki na parkingu się 
> puszczało na tyłach. A to przejście podziemne? Ten syf, który tam jest pamięta 
> chyba takie czasy, jakich nie pamięta nikt na tym forum :) I kultowy w pewnych 
> kręgach Rzemieślniczy Dom Towarowy po drugiej stronie. Obecnie Fiat/Sklep z 
> farbami. 
> 
> A budowa metra? I te kafary wbijające pale przed wykopami? I te ciężarówki 
> wożące piach... 
> 
> I żaby naprzeciwko Lasku Brzozowego, po drugiej stronie Lanciego. Tam miały 
> takie bajoro, krzaki, zarośla i kumkały.
> 
> A ocieplanie budynków? I ten "śnieg" styropianowy - i kawałki płyt, ktre się 
> wszędzie walały. W moich okolicach obowiązywały dwa kolory tynku : yellow i 
> white, z tym, że blok ocieplany jako pierwszy otrzymał kolor off-white - czyli 
> brudna szmata.
> 
> Echhhh, można tak godzinami... Dawno tak fajnego wątku nie widziałem ;)
> 
> Co jeszcze? 

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się