Gość portalu: Asia napisał(a): > Oczywiście, że nie jesteś szefową działu polskiego - jesteś z konferencji, > "dziecinko". > Zastanawiam się o jakiej kulturze organizacji Ty mówisz? O zasadzie - kasa > najważniejsza? Kosztem pracowników nawet? No tak, jak nie ten, to zawsze > znajdzie się kolejny, który przyjdzie zbierać doświadczenie za marne pieniądze. > Tak, do takiej kultury nie potrafię się przystosować. > Jeszcze jedna rzecz odnośnie innego Twojego postu - owszem, w umowie zlecenie > możecie sobie do woli dopisywać uwagi, że nie dacie pieniędzy, gdy ktoś > zrezygnuje z pracy w trakcie miesiąca. Tylko, że prawo i tak jest po naszej > stronie. Zgodnie z art. art. 22 KP - przez nawiązanie stosunku pracy pracownik > zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i > pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, > a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w tyc > h > warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę > zawartej przez strony umowy. > Przepis ten zakazuje zastępowania umowy o pracę umową cywilnoprawną, która jest > wykonywana w takich właśnie warunkach. > Czy to jest dla Ciebie jasne, czy należy wytłumaczyć prościej? To, co Wy > nazywacie umową zlecenie, jest w istocie umową o pracę. Myślę, że PIP bardzo si > ę > tym zainteresuje.