Gość portalu: big t napisał(a): > z tym przystosowywaniem sie nie jest do końca tak. Mieszkam w UK, uczę się języ > ka, staram się poznać wszelkie meandry tutejszego życia,ale mimo to nie chcę si > ę wtopić całkowicie w tłum. Mam świadomośc tego, że jestem i do końca życia będ > ę Polakiem. I co z tego, że mój akcent nigdy nie będzie wystarczająco brytyjski > ? Że moje dzieci być może ktoś nazwie dziećmi emigrantów? Czuję się tu dobrze, > mam wszystko czego mi potrzeba, wiem kim jestem i gdzie przebywam i uwierzcie m > i, że większość moich znajomych, Anglików bądź też i nie, ma daleko w nosie ską > d jestem.