Gość portalu: duze_balony napisał(a): > zgadzam sie...dla mnie to tzw. pieprzenie kotka za pomoca > mlotka...jesli ktos ma leb na karku, troche oleju w glowie, ew. ma > szczescie w zyciu, wszedzie, absolutnie wszedzie sobie poradzi..i > niewazny jest klimat spoleczny, kultura, klimat zimny albo klimat > goracy..swiat 21 wieku to nie jest swiat dla wypierdkow, a wlasnie > wiekszosc artykulow w gw traktuje o takich..przeciez realia sa > zupelnie inne, niewazne ze jedziesz, niewazne ze wracasz, wazne, ze > realizujesz sie w tym co robisz najlepiej albo w tym co > lubisz...pzdr4all