comrade napisał(a): > > Doskonale cię rozumiem. Ja sam nie wyjeżdżałem, ale zawsze mnie denerwowa > ł w > > Polsce wszechobecny brud, niechlujstwo, bylejakość, wandalizm, cwaniactwo > , > > nieżyczliwość, ponuractwo, pseudoreligijność ... i długo by jeszcze wymie > niać. > > A > > najbardziej mnie dziwiło, że nikt tego nie dostrzega. W Polsce ludzie izo > lują > > się od innych i zamykają się w swoich czterech ścianach, a wszystko, co i > ch > > bezpośrednio nie dotyczy, mają głęboko w d... No a na forach dyskusyjnych > > nawiedzeni fanatyczni pseudopatarioci wymyślają takim krytykom jak ja od > > zdrajców Polskości (koniecznie przez duże P), targowiczan i sprzedawczykó > w i > > doradzają natychmiastową emigrację na Białoruś. :) > > Może chodzi o to że brud, niechlujność, bylejakość, wandalizm i cwaniactwo NIE > SĄ - jak piszesz - _wszechobecne_ w Polsce. Występują, jasne, w proporcjach > większych niż w krajach starej UE, ale trza być ślepym żeby po pierwsze nie > widzieć jaki jest trend zmiany tych proporcji, a po drugie dostrzec fakt ze są > kraje lokujące się w tej hierarchii jeszcze gorzej niż Polska i że jest to > zdecydowana większość krajów na świecie :) Kłamstwem jes tez fakt ze nikt tego > nie dostrzega. Wiekszosc ludzi dostrzega, tylko interpretuje to mocno > emocjonalnie w jedną albo drugą strone. > > Ja mam takie porównanie: Polska jest obecnie w pierwszej lidze najbardziej > rozwiniętych krajów świata, natomiast problem polega na tym że w tej lidze > okupuje jedno z ostatnich miejsc. Gdyby cały świat to była rzeczywiscie tylko > pierwsza liga, to mozna by pisać krytycznie. Ale nie jes tak. Istnieje tez drug > a > a nawet trzecia liga. Więc jak ktoś pisze że o PL ze syf, nieład, burdel > organizacyjny jest _wszechobecny_ i totalny (a tak napisales) to tak jakby > stawiasz PL na równi z Zimbabwe, Kongo, Bangladeszem, spychasz do trzeciej ligi > . > > Dlatego ktos moze sie wkurzyć na takie teksty, i nie trzeba byc zadnym > pseudopatriotą, zeby sie wkurzać, wystarczy po prostu być obiektywnym.