Gość portalu: behemot napisał(a): > W czerwcu Marylki, Kaye, Piaski, Kasie, tudzież inni wyrobnicy estrady wypięli > się solidarnościowo z w/w na opolską publiczność. Rączki w łokciach zgięli i > zaprosili publikę na trasy wakacyjne koncertowe, oznajmiając, że do Opola nie p > rzybędą na Festiwal w tym roku. O co poszło, czy o Misio, Kurskiego, klimakteri > um Pań czy h..g..w..to już publika nie pamięta i pamiętać nie chce. Nawet Festi > wal chcieli przenieść do Klerykowa, gdy ekscelencji Arkadiuszowi Wiśniewskiemu > puścili nerwy i zerwał współpracę z reżimową wizją. No ale jakże to tak bez fe > stiwalu rok zamknąć? Toż to jakby chłopy dożynek nie odprawili. A gdzie prestiż > Opola i zarobek hotelarzy, gastronomów, taksówkarzy? Więc spór, pax między chr > ześcijany, wygasili i nowy termin Festiwalu na pół września ustalili (15,16,17. > 09). Już Kurski gwiazdom nie przeszkadza a i Kurskiemu Wiśnia nie zawadza. Niec > h brzmi w Opolu pieśń i muzyka. Jednego nie przewidzieli - że doopę może im po > kazać publika. Jak dziś donosi lokalna Szechterówka > opole.wyborcza.pl/opole/7,35086,22290570,opole-2017-zwiazkowcy-zamiast-koncertu-pietrzaka-wybrali-pielgrzymke.html#BoxLokOpoImg > na piątkowe koncerty z puli 2 tysie z hakiem zostało 1341 wolnych biletów, na s > obotnie 1800, a na niedzielne (wiadomo w poniedziałek do roboty) 1976. To pokaz > uje, że to publiczność decyduje kogo i kiedy chce oglądać.