Gość portalu: marko napisał(a): > cały czas pisze się tu o ujawnianiu TW, zapominając o jawnych donosicielach, > którym było wszystko jedno byle zeszmacić kolegów. W okresie lustracji > wystarczyło, że przyznali się do donoszenia i nikt się ich nie czepia. Smutne. > Dziś pewnie te osoby śmieją się z tych gier z nazwiskami TW, mając to wszystko > w...Dziś ujawnianie że komuś SB złamało życiorys (przykład E. R.-R.) staje się > pożywką dla gawiedzi, czyste chamstwo i lizusostwo innych pozostaje bez > napiętnowania, a zatem uświęcone. Fajne czasy! Popatrzcie kto korzystał na > koniunkturze politycznej, kto korzysta i teraz i dlaczego. Bo jest taki debeści > ak?